Każda działalność człowieka wpływa na otoczenie. Również turystyka i szeroko rozumiane zagadnienia wypoczynku, podróżowania, wczasowania się odpowiadają za znaczną degradację środowiska naturalnego. Spektrum tego wpływu jest bardzo szerokie. A im bardziej masowa oferta, tym zdaje się większy.

 

Z czym kojarzy nam się współczesna turystyka wypoczynkowa? Przypomnij sobie standardową ofertę: wczasy na słonecznym wybrzeżu, w zamkniętej enklawie licznych hoteli, z możliwością spędzenia kilku dni właściwie bez konieczności wychodzenia z kompleksu. Luksus i wygoda, wszystko czego potrzebujesz na wyciągnięcie ręki.

 

Koszty środowiskowe takiej przyjemności? Przelot samolotem, który jest jednym z najmniej ekologicznych sposobów podróżowania, degradacja środowiska związana z wybudowaniem i eksploatacją kompleksu wypoczynkowego w urokliwym miejscu, znikomy wpływ turystów na rozwój gospodarki danego kraju lub regionu, gdyż kompleksy hotelowe lub apartamentowe bardzo często skupione są w rękach globalnych kolosów turystyki. Dla rdzennych mieszkańców zarezerwowana jest rola obsługi i serwisu, a więc zadania proste i zazwyczaj też niskopłatne. Jeśli do tego rzeczywiście nasz kurort daje nam szansę na spędzanie pięciu dni na leżaku, to nawet sprzedawca lokalnych pamiątek nie ma szans na zarobek. Jeśli są tam lokalne pamiątki, a nie zastąpiły ich śliczne, kolorowe i znacznie tańsze niż rękodzieło zabawki z Chin.

 

Jeśli rzeczywiście realnie zastanawiamy się nad tym jak nasze decyzje zakupowe wpływają na stan i przyszłość Ziemi możemy dojść do wniosku, że takie formy wypoczynku nie są specjalnie ekologiczne. Tych „nie ekologiczności” jest w opisanym wyżej przykładzie znacznie więcej, wymieniliśmy te widoczne na pierwszy rzut oka.

 

Jeśli stawiamy na ekologiczny styl życia, to jego elementem powinien być również styl naszego wypoczynku. Pora zatem na ekoturystykę.

 

Jeśli odnosicie wrażenie, że to kolejna rynkowa nowinka jesteście w błędzie. Koncepcja ekologicznego podróżowania jest już bardzo dojrzała, powstała bowiem w 1965 roku z inicjatywy meksykańskiego ekologa Nicolasa Hetzera.[1] Dziś ekoturystykę nazywa się również turystyką zieloną, czy łagodną, jednak bez względu na rozwój tego trendu założenia są niezmienne od niemal 60 lat.

Ekoturystyka opiera się na integracji działań turystycznych z ochroną przyrody, oraz rozwojem życia społeczno-gospodarczego lokalnej społeczności, kształtowaniem nowych, odpowiedzialnych postaw wśród turystów i zrównoważonym wykorzystaniu zasobów lokalnych. Twórca koncepcji zdefiniował cztery podstawowe zasady ekoturystyki:

 

  1. Minimalny wpływ na środowisko przyrodnicze
  2. Minimalny wpływ oraz maksymalne poszanowanie kultury lokalnej
  3. Maksymalna wysokość zysków dla kultury lokalnej
  4. Maksymalna satysfakcja wypoczynku dla turystów

 

Ekoturystyka, skupiona na szanowaniu zasobów, symbiozie z miejscem wypoczynku może realnie przyczyniać się do rozwoju regionów gdzie jest cenna przyroda, albo dziedzictwo kulturalne. Elementami ekoturystyki są ekologiczne uprawy, lokalne wytwórstwo, rzemiosło, agroturystyka, turystyka aktywna. W największym uproszczeniu to forma podróżowania przyjaznego środowisku.

Co jest ważne jeśli myślimy o projektowaniu wypoczynku w duchu ekoturystyki:

  • Skupienie się na tych obszarach gdzie mamy możliwość bezpośredniego kontaktu z naturą, oraz wypoczynku w spokoju i ciszy – unikanie miejsc „modnych”, gwarnych i nienaturalnych form kontaktu z przyrodą
  • Zapewnienie kontaktu z rdzenną ludnością – możliwość skosztowania lokalnego stylu życia, potraw, poznanie kultury regionu
  • Wybór „małego” – ograniczenie wielkości grup turystycznych, ale również wielkości miejsc z których korzystamy, odejście od wielkich kompleksów hotelowych na rzecz mniejszych, kameralnych, lepiej wpisanych w miejsce usadowienia obiektów
  • Zaprzestanie „zadeptywania” najbardziej znanych atrakcji turystycznych na rzecz poznawania mniej znanych, a często równie cennych miejsc
  • Wybór bardziej ekologicznych form transportu
  • I kluczowy aspekt: działanie w taki sposób, aby miejsce naszego odpoczynku pozostawiać w stanie nie gorszym, niż je zastaliśmy. Odpowiedzialne zachowania.

Czy Ekoturystyka jest dla każdego? To zależy od świadomości i oczekiwań turysty. Dlatego tak ważne jest od najmłodszych lat kształtowanie postaw i przekazywanie wiedzy na temat zrównoważonego rozwoju.

 

Coraz więcej osób na świecie świadomie wybiera ekoturystykę. Podobnie jest w Polsce. I mamy w tym zakresie spore doświadczenie. W końcu, nie bacząc na nazewnictwo taką właśnie ideę realizowały wspominane z rozrzewnieniem przez bardziej dojrzałe osoby wyjazdy harcerskie, rajdy i wyprawy w góry. Proste rozwiązania bazujące na budowaniu relacji z ludźmi, oraz odcięciu się od codzienności.

 

Bez względu na to jaki kierunek wyjazdu wybierzemy ważne jest to, aby realizować działania ekoturystyczne w pełni, w każdym detalu. Bez względu na to czy zwiedzamy biebrzańskie mokradła, czy fińskie fiordy trudno mówić o ekoturystyce jeśli w czasie wyjazdu zamiast do lokalnej jadłodajni wybierzemy się do sieciówkowego fast foodu, albo jeśli w czasie ekologicznego biwaku wykorzystujemy jednorazówki z plastiku.

Facebook
Scroll to Top
Skip to content